"There is another"
Kubenqpl
Yeah I think this survey was done in US only. In Europe everyone uses what they prefer and no one has problem with your OS choice
Netto i tak omijałem bo mają bardzo ograniczony wybór produktów. Ale ich wysokie koszty w tamtym czasie mogły być związane z zakupem części sieci Tesco która opuszczała polskę.
Bo ktoś już za to mieszkanie już zapłacił i należy do niego, czemu miałby dalej płacić? Najem to takie "odstępne" inaczej właściciel lokalu nie miałby interesu w tym by wynajmować komuś to mieszkanie. Nigdy miejsce zamieszkania nie było darmowe, zawsze ktoś musiał to zbudować, kiedyś samemu sobie budowali, potem ktoś budował i się mu płaciło za to. Budowa domu kosztuje i nie rozumiem czemu ktoś miałby to mieć za darmo
Ja jestem libkiem ale raczej nie radykalnym. I rozumiem walkę z monopolami i nawet korporacjami skupującymi mieszkania z rynku. Jednak jeśli chodzi o własność osób prywatnych to kompletnie nierozumiem bo to jest właśnie owoc ich pracy. Ktoś kupił mieszkanie i teraz je wynajmuje żeby sobie dorobić. Nie każdego stać na zakup mieszkania czy wzięcie kredytu więc taki wynajem to jest też dobra opcja dla takich osób. W końcu ktoś "wyłożył" pieniądze żeby ten ktoś inny mógł w tym mieszkać bez długich zobowiązań i bez wykładania większej sumy z góry. Nie widzę zbytnio lepszej opcji, bo ktoś wciąż musi zbudować budynki, materiały też swoje kosztują. Więc jak to powinno być rozwiązane w idealnym świecie?
Ddla mnie własność jest prosta. Kupiłem coś to należy do mnie, taka nieruchomość dodatkowo notarialnie jest przypisana do mnie. Skoro należy do mnie to mam wyłączne prawo dysponowania nią. Nie rozumiem podejścia do własności squatterów. Często przez "luźne" podejście do własności, cierpią nie tylko bogaci. Gdy np. Wynajmujący przestaje płacić za wynajem mieszkania i dalej tam mieszka. Wtedy mieszkanie jest ewidentnie w użytku przez właściciela - użytkiem jest wynajem. Jakie jest podejście squatterów do mieszkania osoby która w jakimś celu, np zarobkowym wyjechała za granicę na dłużej niż dwa miesiące, czy wtedy również jest uznawane za nieużytek? Mimo że ta osoba nie jest elitą i ma jedno mieszkanie jednak tymczasowo w nim nie zamieszkuje?
Może jestem dyletantem, jednak wszczynam dyskusję gdyż nie do końca rozumiem podejście "drugiej strony" i chcę zrozumieć jakie są granice waszego podejścia.
Nie powinno bronić elit, ale powinno bronić własnego mienia. To że ktoś posiada majątek o większej wartości nie znaczy że powinno się nie szanować jego własności. Ciekaw jestem jak wyglądałaby retoryka gdyby skradziono "normalnemu" obywatelowi telefon i po dwóch miesiącach złodziej uznałby go za własny, "bo przecież i tak nie był używany".
Rozumiem że włamanie i zajęcie czyjejś posesji jest już zgodne z prawem? :)
Flutter is great but dart is terrible. It is like bastard baby of javascript and Java but takes the worst of both of them. It is not efficient at all and still lacks pretty basic features like nested classes. Its accessibility modifiers are very poor and "asynchronous" jobs are shit. I am still using it because of Flutter but dart itself is shit
Na obecnym rynku monopole są tworem regulacji, bo korporacje stać na dostosowywanie się do tych wszystkich regulacji, nowych zasiłków i podatków. To akurat szkodzi małym przedsiębiorstwom dużo bardziej niż korporacjom i tworzy to nierówne szanse na rynku. Nie znaczy to że monopoli by nie było w prawdziwym wolnym rynku, według mnie do pewnego stopnia powinny być regulacje antymonopolowe.
A jeszcze raz co do pedofilii i zoofilii, uważam że to skrajne anarchiczne przypadki które nie powinny mieć miejsca w XXI w. Porównołbym to do argumentowania że lewica jest zła bo komuna odbiera własność każdego człowieka. Komuna to też skrajność która nie powinna mieć miejsca w XXI w. Takimi skrajnymi przypadkami zwolennicy lewicy jak i prawicy demonizują odmienne ideologie. Oczywiście, są przedstawiciele skrajnych ideologii (jak np Konfederacja) ale powinny one być marginalizowane
We were taught obsolete things in university already 5 years ago