harcesz

joined 4 years ago
MODERATOR OF
 

„Ekologia społeczna„. To broszura, dostępna w formie fizycznego zina, ebooka, audioobooka i wideoeseju (z animacjami!).

Jej podstawą jest przetłumaczona przez nas praca „Social Ecology” z 2019 roku, autorstwa artystki i projektantki Emily McGuire która stworzyła ją podczas seminarium „Ekologia, Demokracja, Utopia” organizowanego przez „Institute For Social Ecology”. To naszym zdaniem najlepsze wprowadzenie do tematu. Jesteśmy szczęśliwe i dumne oddając je wam do czytania.

„Nie można oddzielić procesu rewolucyjnego od celu rewolucyjnego. Społeczeństwo oparte na samorządności musi zostać osiągnięte poprzez samorządność.”- Murray Bookchin

[–] [email protected] 2 points 2 days ago (2 children)

Tak sądzę, tak działa ludzka psychika i na tym bazują ludzkie interakcje. Chyba, że jak widzisz idącą na ciebie osobę w koszulce z celtykiem, gębą wykrzywioną od nienawiści i nożem w ręce poświęcasz długie lata na analizę jej intencji i decyzję jak będziesz interpretować jej działania? Bo ja już dawno będę biegł w przeciwnym kierunku.
Opieramy się na schematach, i sygnałach czasami wyrażonych w prost (w tym autokreacja typu prezentowana symbolika, decyzje o ubiorze, kadrowanie, tło), a czasami nieświadomie transmitowanych (dobór słów, oczekiwane formy interakcji, mowa ciała). Korzystamy z naszego własnego doświadczenia, żeby to filtrować i budujemy opinie, często potrafimy zrobić to w sekundy i czasem błędnie, ale często nie. Moja, jak wielokrotnie zaznaczałem nienaukowa, opinia jest oparta na własnym doświadczeniu, otrzymanej edukacji i bardzo wielu latach obserwacji wszelkiej maści radykałów z różnych nurtów ideologicznych.

Czy jest nietrafiona, bo materiał jest śladowy? Możliwe. Ale też na pewnym poziomie ludzie nie są aż tak różni i złożeni jak się może wydawać. Absolutna większość z nas ma proste i schematyczne potrzeby, w uproszczeniu opisywane chociażby przez piramidę Masłowa. Mamy też dość unwersalnie stały proces rozwojowy (jako homo sapiens sapiens), i stwierdzenie, że coś jest problemem w socjalizacji jest w tym wypadku w zasadzie truizmem. Weź ten materiał do dowolnej osoby z wykształceniem psychologicznym czy pedagogicznym i pewnie potwierdzi ci, że mogłoby to być wyjściowe założenie (ale oczywiście potrzeba bezpośredniej obserwacji bo naukowa nuda). Dla kontekstu parę lat postudiowałem na pedagogice, popracowałem jako nauczyciel i animator społeczno-kulturalny (w sensie pracy z ludźmi, angażowania ich do działania). Ufam swojej "intuicji" i zazwyczaj nienajgorzej na tym wychodzę.

 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/4567244

O 5:40 dzisiejszego poranka zmarł Piotr Rymarczyk.

Doktor socjologii UW, wieloletni zagorzały anarchista, współtwórca FA i kombatant setek akcji w trudnych i niebezpiecznych latach 90tych.
Od jakiegoś czasu zmagał się nowotworem, w związku z którym niedawno przeszedł ciężką operację. Cierpiał po niej ze względu na poważne problemy z odżywianiem. Mimo to zachował jednak swój optymizm i nawet ciężko chory jeszcze na początku miesiąca publikował krytyczne analizy sytuacji społeczno-politycznej, z których był tak znany.

Warszawskie środowisko anarchistyczne przygotowywało właśnie kolejną zbiórkę funduszy na jego leczenie i wsparcie rodziny, którą utrzymywał. Rodzina otrzyma pieniądze gromadzone dalej na zbiórce. Za chwilę będziemy informować na temat wydarzenia, które miało się odbyć dzisiaj w tym celu.


Ostatnie publiczne zdjęcie


IV zjazd Federacji Anarchistycznej, 15-16 czerwca 1990 w Tychach-Paprocanach (skrajnie z lewej).

 

O 5:40 dzisiejszego poranka zmarł Piotr Rymarczyk.

Doktor socjologii UW, wieloletni zagorzały anarchista, współtwórca FA i kombatant setek akcji w trudnych i niebezpiecznych latach 90tych.
Od jakiegoś czasu zmagał się nowotworem, w związku z którym niedawno przeszedł ciężką operację. Cierpiał po niej ze względu na poważne problemy z odżywianiem. Mimo to zachował jednak swój optymizm i nawet ciężko chory jeszcze na początku miesiąca publikował krytyczne analizy sytuacji społeczno-politycznej, z których był tak znany.

Warszawskie środowisko anarchistyczne przygotowywało właśnie kolejną zbiórkę funduszy na jego leczenie i wsparcie rodziny, którą utrzymywał. Rodzina otrzyma pieniądze gromadzone dalej na zbiórce. Za chwilę będziemy informować na temat wydarzenia, które miało się odbyć dzisiaj w tym celu.


Ostatnie publiczne zdjęcie


IV zjazd Federacji Anarchistycznej, 15-16 czerwca 1990 w Tychach-Paprocanach (skrajnie z lewej).

[–] [email protected] 1 points 3 days ago

Mały test.

[–] [email protected] 2 points 3 days ago (4 children)

Treściwiej - nie naśmiewam się z typa, odnoszę się do jego wykluczenia społecznego. Sądzę, że ma problemy i ich rozwiązaniem nie będzie wymierzenie mu strzału w gębę za głupoty, które wygaduje.

Jeśli chodzi o mnie, to myślę, że na bazie dość masywnej bazy tekstów, które upubliczniłem spokojnie można popełnić dość wiarygodną ocenę mojej kondycji psychicznej, z podziałem na okresy jeśli komuś się dostatecznie nudzi. Czy ocena będzie gówno warta? Zależy; jak na razie wchodzisz ze mną w interakcje najwyraźniej na jej podstawie stwierdzając, że w zawoalowany sposób z kogoś szydzę i wykazuję fałszywą troskę?

[–] [email protected] 5 points 3 days ago

Już to robią. Ale jednak niesmak pozostał.

[–] [email protected] 8 points 3 days ago (3 children)

Kontekst: Mozilla (organizacja rozwijająca Firefoxa) zamknęła swoje eksperymenty z Fediversem - instancję mastodona, ale zapowiada wprowadzenie jakichś absurdalnych asystentów AI do samej przeglądarki i werbuje inżynierów od reklam.

Eshitification można tłumaczyć jako "proces zgównienia".

2
submitted 3 days ago* (last edited 3 days ago) by [email protected] to c/[email protected]
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/4556763

Współtwórcę pierwszej fali powojennego anarchizmu w Polsce pilnie potrzebuje naszej pomocy.

5
submitted 3 days ago* (last edited 3 days ago) by [email protected] to c/[email protected]
 

Współtwórcę pierwszej fali powojennego anarchizmu w Polsce pilnie potrzebuje naszej pomocy.

[–] [email protected] 4 points 3 days ago* (last edited 3 days ago)

Chrześcijańska etyka wspaniale sprawdziła się dla ludów rdzennych, na których pod jej sztandarami i z aktywnym udziałem kościoła przeprowadzano ludobójstwa. Jeszcze 50 lat temu w tzw. Kanadzie czy Australii kościół aktywnie angażował się w porwania i zadręczanie rdzennych dzieci na śmierć. "Na ich obronę" podobnie traktowali społeczności, którymi zarządzali w europie, choćby w Irlandii. Żygać mi się chce jak ktoś mówi o chrześcijańskiej, a szczególnie katolickiej "etyce", nie ma bardziej obrzydliwego sposobu, żeby sponiewierać to słowo.

[–] [email protected] 2 points 3 days ago (1 children)

O, jestem pewien, że unijni regulatorzy ostrzący na niego zęby od jakiegoś czasu z zainteresowaniem to obserwowali. Ciekawe jak fedi mogłoby się przygotować na taką okazję, żeby sprawniej przyjąć i utrzymać więcej użytkowników'...

[–] [email protected] 3 points 3 days ago (8 children)

Oczywiście opieram się na wrażeniach z bardzo krótkiego materiału, więc w tej interpretacji jest zero "naukowości" ale... Sprawia wrażenie osoby słabo zsocjalizowanej, próbującej pozyskać uwagę przez przyjmowanie kontrowersyjnej postawy, może i nietypowego wyglądu/ubioru, chociaż to równie dobrze może być przebranie na tą okazję - skąd mogę wiedzieć. Generalnie większość takich osób, które w życiu poznałem i moje własne doświadczenie jest takie, że zabrakło tam osób, z którymi mogły się poczuć bezpieczne, eksplorować swoją tożsamość i rozwijać. Ten proces został jakiś zaburzony, z jakichkolwiek przyczyną. Próbuje więc budować swoją tożsamość i pewność siebie w opozycji i rzekomej konfrontacji, realizowanej tu poprzez internet. Nie naśmiewam się z "przegrywa" i nietypowo wyglądającego typka, bo sam tak o sobie przez sporą część życia myślałem. Wręcz odwrotnie, próbuję zaznaczyć, chociaż najwyraźniej w nieczytelny sposób, że to osoba, której zabrakło bliskiego kontaktu i zrozumienia więc odjechała w jakieś dziwne klimaty być może dlatego, że już egzystujące tam osoby były gotowe ją wirtualnie "przytulić". Tak działa werbunek młodych mężczyzn przez skrajną prawicę, ten tu wygląda mi na ofiarę podobnego procesu.

[–] [email protected] 4 points 4 days ago (12 children)

Brzmi to raczej jak smutny efekt faktu, że generalnie nikt do niego nie podchodzi, z jakichkolwiek powodów.

[–] [email protected] 1 points 5 days ago (1 children)

Wątpię, czy będzie tam dla ciebie cokolwiek nowego. Może jak potrzebujesz czegoś do słuchania przy nudnej robocie i dawno mnie nie miałeś okazji posłuchać ;]

view more: next ›