No jakby kurwa nie patrzeć, to i tak już duża zmiana w stosunku do stanu obecnego. Jakby próbowali dać coś więcej, to ci bardziej "zacofani" by się zaczęli buntować, że "dzieci mordujo" czy coś.
Trzeba pamiętać, że KO próbuje zdobyć głosy mniej radykalnych wyborców PiS.