Co roku w święta pomagamy w aborcjach, bo zawsze są osoby, które właśnie robią aborcje. Solidaryzujemy się z nimi oraz z tymi, które je wspierają i dziękujemy za Waszą pracę.
Wiele osób spędza teraz czas z rodziną i bliskimi, chcemy Was zachęcić do prób rozmawiania o aborcji. Mamy dla was kilka podpowiedzi:
Rozmowa o „początku życia” to ślepa uliczka – można w niej utkwić na zawsze, bo to kwestia wartości, a nie faktów. Nie chcemy, żebyście utknęły i utknęli przy stole na lata, kłócąc się o to, czy zarodek to już życie. Naszym zdaniem w kontekście aborcji są ważniejsze obszary do omówienia.
Najprostsza droga to opowiadanie o rzeczywistości aborcyjnej, w tym możliwości bezpiecznego przerwania ciąży z Aborcją Bez Granic. Warto pamiętać, że:
- według badań CBOS z 2013 roku, 1 na 3 kobiety przynajmniej raz przerwała ciąże
- codziennie 130 osób przerywa ciążę z Aborcją Bez Granic
- większość osób z doświadczeniem aborcji ma już dzieci.
✅️Prawdopodobieństwo wywołania ogromnej awantury przy świątecznym stole będzie znacznie mniejsze, jeśli rozmowa o aborcji będzie opierać się na prawdziwych przykładach z życia. Zbudowanie porozumienia z babcią, wujkiem czy konserwatywnym rodzicem będzie prostsze jeśli pokażemy, że w dostępie do bezpiecznej aborcji chodzi o prawdziwych ludzi i ich rodziny.
✅️Na stronie Aborcyjnego Dream Teamu, oprócz informacji jak przerwać ciążę, znajdziesz mnóstwo faktów o aborcji i historie konkretnych osób, które mogą być pomocne w takich rozmowach.
https://adt.pl/edu/#wspieranie-podczas-aborcji
✅️Jest duża szansa, że któraś z osób przy stole miała aborcje i nawet, jeśli rozmowa nie pójdzie dobrze, to ten ktoś, kto po cichu otrzymuje od Ciebie siłę. Kiedy mówisz głośno o tym, że ufasz osobom, które podejmują decyzje o aborcji, że je wspierasz, to pokazujesz, że można na Ciebie liczyć, że Ty jesteś osobą, z którą można porozmawiać, nie narażając się na osąd czy stygmatyzację.
To Ty jesteś zmianą, jednak pamiętaj, że Twój dobrostan jest najważniejszy, więc rób tylko to, na co masz przestrzeń ❤
