Mnie wciąż rozbija niechęć do płacenia tych 30-kilku złotych za YouTube Premium. U mnie w domu, i pewnie wielu innych, to najczęściej używane medium wideo na telewizorze.
Pomimo dość dużych kosztów przedsięwzięcia strumieniowania wideo w bardzo wysokiej jakości ludzie robią wszystko by za to nie płacić, co moim zdaniem jest jednak krokiem dalej za piractwem. Trochę to przypomina prześlizgiwanie się na salę kinową z jednoczesnym podpierdoleniem popcornu.