Cyberbezpieczeństwo & Globalna Inwigilacja
W świecie całkowicie już zcyfryzowanym, cały czas kontrolowanym i inwigilowanym przez big-corpo i niedemokratyczne rządy, potrzeba dzielić się najnowszymi newsami, poradami/instrukcjami, a także wskazówkami, co robić by móc jak najlepiej chronić się przed cyfrowym niebezpieczeństwem: przed działaniami zarówno zwykłych drobnych przestępców, jak i największych światowych mocarstw i wielkich biznesów. Po to powstała ta społeczność.
Przydatne:
Inne społeczności o pokrewnych tematach:
[email protected] — odzyskiwanie kontroli nad internetem przez użytkowników z rąk big korpo i rządów (fediversum i inne)
[email protected] — haktywizm, pozytywna strona wykorzystania technologii w imię dobra ogółu, zmiany
[email protected] — os każdego maniaka prywatności
[email protected] — wolne oprogramowanie, FOSS, free, open-source
[email protected] — najbardziej prywatny do tej pory protokół komunikacji
[email protected] — dokumentowanie współczesnego cyberpunka
view the rest of the comments
Nie zgadzam się z Tobą. Jak ja będę jeździł zbiorkomem (16 milionów euro Polsce nie może nawet gdyby chcialo), wyłączal monitor na noc i gasił światło na kotytarzu, a w tym samym czasie zwierzęta będą na masowa skalę hodowane i zjadane, przemysł będzie celowo produkował jednorazowki, a banki, sklepy i inne swoimi neonami reklamowy mi swiecic będą 24h na dobę (albo chociaż 1 z tych 3 rzeczy), to moim zdaniem "nie wystarczy".
Uwazam, że zrzucanie winy i obarczenie konsekwencjami za katastrofę klimatyczną najbiedniejszych to wygodne narzędzie dla najbogatszych, ale realnie w temacie zmieni niewiele.
> Uwazam, że zrzucanie winy i obarczenie konsekwencjami za katastrofę klimatyczną najbiedniejszych to wygodne narzędzie dla najbogatszych, ale realnie w temacie zmieni niewiele.
@dj1936: myślę, że masz tutaj rację. W poprzednim komentarzu chciałem po prostu podkreślić gołosłowność ludzi. Widzimy problem? Dobrze, że istnieje o nim świadomość. Tylko co z tym możemy wszyscy zrobić oprócz samego krzyczenia w internecie? Nie sądzę, żeby to było odpowiednie antidotum.