this post was submitted on 09 Jan 2025
21 points (95.7% liked)

wolna Palestyna

141 readers
4 users here now

informacje z Gazy, dyskusje, jebanie państa Izr*el

founded 3 years ago
MODERATORS
you are viewing a single comment's thread
view the rest of the comments
[–] [email protected] 3 points 1 week ago* (last edited 1 week ago) (1 children)

Tu nie chodzi o fakty, tylko o próbę szantażu moralnego. Te screeny latają zapewne na jakimś insta i facebooku, gdzie te osoby żyją sobie zaraz obok wezwań do ich mordowania i nie mają problemu. Ale jeśli moderacja przestrzeni, w którą i tak się w większości nie angażują nie jest prowadzona dokładnie tak, jak by tego oczekiwały to wszystkie związane z nią osoby pod sąd rewolucyjny. W końcu łatwiej zwalczać swoich, niż innych, tamci jeszcze mogą oddać, a tu łatwo zaznaczyć wyższość moralną nie obawiając się reperkusji.

[–] [email protected] 3 points 1 week ago (2 children)

"Tamci mogą oddać" o czym ty mówisz? Akurat Polski ruch anarchistyczny za jakąkolwiek krytykę "oddaje" bardzo mocno. I przypadek Postoju nie jest tutaj wyjątkiem. Ludzie którzy krytykują lub nagłaśniają przemoc i toksyczność w tym środowisku spotykają się z takim wykluczeniem, a często i przemocą fizyczną, że naprawdę muszą być odważne i zdesperowane by to robić.

[–] [email protected] -3 points 1 week ago (1 children)

Wbrew insynuacją zawartym w tej wypowiedzi nikt z Postoju nie spotkał z przemocą fizyczną ze strony środowiska anarchistycznego. Zazwyczajnie ich po prostu olewamy, co zresztą polecam wszystkim. Podobnież nie można osób tworzących Postój uczciwie określić jako "krytykujących lub nagłaśniających przemoc i toksyczność" - w każdym razie rzeczywistych a nie urojonych.

[–] [email protected] 4 points 1 week ago (1 children)

Oj, no i sam chciałeś. Jasno ci przedstawiłem sprawę rok temu. Ty nie uczestniczysz publicznie i aktywnie w linczu na nas, ja nie nagłaśniam twojej przemocy. No ale jak wolisz.

@[email protected] Pytasz o fizyczną przemoc za nagłaśnianie przemocy? Proszę bardzo.

W ogromnym skrócie - sprawa dotyczy osoby Besi (ksywka zmieniona). Osoba protestowała przeciwko toksycznym, autorytarnym zachowaniom DJ i jego rodzinki (w tym scarbeque) na Hulajpolu i w całym ruchu Wrocławskim. Została szantażem i groźbami przemocy zmuszona do ucieczki - czyli de facto eksmitowana z Hulajpola. Zamieszkała wraz z osobą partnerską w wynajmowanym mieszkaniu z innymi osobami z ruchu. Osoby te pewnego razu przychodząc na imprezę na CRK - usłyszały że nie poda im się ręki bo mieszkają z Besi i osobą partnerską tej osoby. Od między innymi DJ ale też innych osób z Hulajpola usłyszały że jak ich nie eksmitują, to następnym razem dostaną w ryj jak przyjdą na CRK. Przerażone osoby po powrocie do domu zaczęły groźić i stosować przemoc fizyczną wobec Besi każąc "wypierdalać" czyli eksmitując. Przyjechałem wtedy na miejsce wraz z innymi osobami próbując pomóc osobom eksmitowanym. Mnie także wtedy popychano i grożono przemocą - deeskalowaliśmy sytuację, przerażeni groźbami większej przemocy, pomogłem uciec tym osobom. O całej sprawie informowaliśmy na spotkaniu Konfederacji Wolny Wrocław, na którym był Scarbeque w imieniu Akcji Lokatorskiej. Zignorował całkowicie sprawę, nie zareagował w żaden sposób na dziką eksmisję podczas której używano przemocy.

Kolejna sytuacja na CRK, podczas koncertu najebany typ macał osoby i negliżował się. Zwróciłem mu uwagę i chciałem go wyprowadzić. Dostałem za to od niego bardzo mocno w ryj. Nikt z CRK ani "ruchu anarchistycznego" w tym obecny tam Scarbeque nie zareagował na to, proponowanym rozwiązaniem sprawy było abym także uderzył typa. Opuściłem więc przestrzeń w niemocy i z rozkwaszonym ryjem. A przemocowy molestator do dziś dobrze bawi się na imprezach CRK czy Hulajpola.

Mógłbym tak długo wymieniać. I pewnie kiedyś opiszę wraz z innymi osobami które spotkała przemoc, te sytuacje dokładniej. Bo jak widzę nie da się ich zamknąć i zostawić za sobą. Bo taki scarbeque znów publicznie napisze kłamstwa zadowolony z siebie i swojego "olewania". Mój drogi, Postoju nie olewacie i oboje to wiemy, co zresztą w tym komentarzu udowadniasz. Olewasz realną, częstą i przerażającą przemoc w swoim "środowisku anarchistycznym"".

[–] [email protected] 1 points 1 week ago* (last edited 1 week ago)

Brzmi to jak poważne i zupełnie zasadne zarzuty. Jeżeli faktycznie tak było, obie sytuacje brzmią jakby były nie do obrony. Ale też widzę tu jak bardzo potrafisz zniekształcać fakty na rzecz swoich przekonań, więc poza tym nie będę się wypowiadał, bo też nie mam teraz przestrzeni, żeby prowadzić dochodzenie o co faktycznie tam chodziło i kto i czemu nie zostały podjęte stosowne działania.

[–] [email protected] -3 points 1 week ago

Tak z ciekawości - serio znasz jakieś przypadki fizycznej przemocy w reakcji na nagłaśnianie przemocy? Bo poza tym, że środowiska anarchistyczne/wolnościowe są w większości toksyczne nie mam wątpliwości, chociaż możemy różnić się w ocenie tego jak i dla czego pewnie w równym stopniu jak co do tego co i dlaczego jest nagłaśniane.