Bardzo łatwo to odrodzić, tylko trzeba wiedzieć o co pytać i czego szukać.
Pisanie stosunkowo prostych tekstów, działanie jak trochę lepsza wyszukiwarka internetowa czy rysowanie ładnych obrazków to ciągle za mało żeby to nazwać inteligencją.
Polecam poczytać jak te ani boty radzą sobie z prostymi zadaniami z matematyki, albo z weryfikowaniem i posługiwaniem się źródłami. Tam widać jak nieudolne one są.
Ja proponuję zero z budżetu, i przeniesienie religii do salek kościelnych. Oczywiście ocena nie będzie na świadectwie no nie można oceniać jak ktoś wierzy. Zamiast religii religioznawstwo, kilka godzin przed całą edukację.