Polecam bardzo dobry tekst o tym jak rząd PiS po cichu otworzył Polskę na imigrantów i popełnia wszystkie te błędy, które popełniły Niemczy, czy Szwecja, czyli nie udziela żadnego wsparcia migrantom, skazuje ich na wyzysk ku uciesze polskich januszów biznesu.
Poniekąd Polska nie ma innego wyjścia bo rozwój tego kraju oparty jest nie na innowacjach ale taniej sile roboczej i by to utrzymać musi otwierać się na migrantów. PO też nic nie zmieni.
"A po wyborach i ewentualnej wygranej opozycji? Też nie sądzę. Z prostego powodu: pomoc migrantom oznaczałaby pójście na zwarcie z przedsiębiorcami, którzy wykorzystują ich trudną sytuację. Wymagałoby to wzmocnienia inspekcji pracy i ograniczenia umów śmieciowych, które pozwalają wymagać od filipińskich, gwatemalskich i innych robotników pracy po 300 godzin w miesiącu, bez urlopów i zwolnień lekarskich. Tak się jakoś dziwnie składa, że prawa pracownicze są takie same dla robotników z Polski, jak i innych krajów, takie same są więc mechanizmy ich łamania. Trudno sobie wyobrazić, by politycy PO zapragnęli nagle zawalczyć z patologiami na rynku pracy."