Hej, mam luźny pomysł i chcę się nim podzielić z nadzieją, że ktosia go też podchwyci.
Ale najpierw wprowadzenie. Otóż...
Osoby pracujące w Bangladeszu w sektorze przemysłu odzieżowego od miesiąca strajkują o podwyższenie pensji, które nie rosły od... pięciu lat. Jest o tym zdecydowanie za mało w zachodnich mediach (jeśli cokolwiek)
Informacja o tym dotarła do mnie przez, wstyd się przyznać, shorta na jutubie. Z kanału More Perfect Union:
https://www.youtube.com/shorts/Ifu4YpLP1LY
Pogłębienie tematu jest tu:
https://www.thehindu.com/news/international/the-impact-of-bangladeshs-garment-workers-strike-explained/article67555639.ece/amp/
A pomysł, którym chcę się podzielić jest nastepujący - co Wy na to, aby spróbować zorganizować akcję uświadamiającą na temat tegoż strajku i przypomnieć o tym, że w wyzysk są zaangażowane marki, w których sklepach na codzień tłumy te ciuchy kupują?
Na pewno warto przesyłać znajomym artykuł i uświadamiać.
Właśnie myślę nad tym, żeby na jakiejś anarcho-domenie napisać o tym artykuł, bo po polsku za dużo nie ma o tym, dla niektórych osób może to być bariera językowa.