Ja tylko przypominam że jest to blog zaczadzonego trockisty który uważa że wojnę w Ukrainie sprowokowało USA.
Do pewnej granicy idzie się z nim zgodzić, ale kiedy idzie w full-blown folię, że Hamas to właściwie nie chciał zabić żadnego cywila (a właściwie to nie ma cywilów w Izraelu), nagina nie do końca znane fakty na korzyść swojej teorii i jest skłonny tłumaczyć to ugrupowanie dosłownie ze wszystkiego co robi, zaczyna się robić obrzydliwie.