this post was submitted on 02 Jan 2025
17 points (84.0% liked)

Grafiki - anarchizm, antyfaszyzm, ekologia, feminizm

258 readers
4 users here now

founded 4 years ago
MODERATORS
 
you are viewing a single comment's thread
view the rest of the comments
[–] [email protected] 1 points 4 weeks ago (20 children)

Nie jest to takie głupie i jednak zbyt szybko nie dyskredytowałbym bądź co bądź naukowego tygodnika. Tu nie chodzi o obsianie jednego pola pszenicy. Żeby wyżywić psy, potrzeba sporo mięsa (o etycznych stronach takiej hodowli polecam kanał Orestesa Kowalskiego). Produkcja mięsa wymaga potężnych ilości karmy zbożowej, gdzie jedno pole raczej nie wystarczy. A teraz dochodzi nam problem tego, że uprawa ziemi (nie tylko sianie, ale orka, kultywowanie itp.) wymaga spalenia wielkich ilości oleju napędowego oraz zużycia nawozów sztucznych oraz pestycydów. Oczywiście do tego trzeba wyprodukować traktory, maszyny, spichlerze itp. Dlatego moim zdaniem koszt ekologiczny samochodu osobowego jest najprawdopodobniej rzeczywiście sporo niższy niż koszt posiadania psa. Oczywiście plwam na SUVy, zwłaszcza z dieslami (co jest moim zdaniem patologią w osobówkach). Tylko E46 na LPG mordeczki.

[–] [email protected] 1 points 4 weeks ago (19 children)

To jest przy założeniu, że karmisz psa mięsną karmą. Ciekawe jak by te wyliczenia wyglądały przy roślinnej.

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (11 children)

Istnieje coś takiego jak roślinna karma dla zwierząt drapieżnych? I kto daje prawo do decydowania o tym na jakiej diecie jest dane zwierzę?

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (1 children)

myślę, że ludzie którzy je udomowili i od wtedy przestały się trzymać swojej drapieżnej diety przechodząc na paćkę z puszki 😅

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (1 children)

Myślę, że to kwestia zrozumienia czym jest obligatoryjny mięsożerca albo drapieżnik, co jest opisane w tym artykule. Udomawiając zwierzę i karmiąc komercyjnymi karmami, czy nawet surowizną której nie zdobyłoby naturalnie, odbieramy im tytuł drapieżników.

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (1 children)

Jasne, ale w toku ewolucji organizm przyzwyczaja się do pewnego rodzaju rodzaju posiłków i nie wiem czy taka drastyczna zmiana sposobu żywienia może wyjść zwierzętom typowo drapieżnym na dobre.

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (1 children)

Na podstawie aktualnych badań, raczej przyzwyczaja się do konkretnych składników, których potrzebuje. Czy to będą proteiny odzwierzęce, czy roślinne ma małe znaczenie, jeśli przyswajalność, profil aminokwasów itd. będą zapewnione.

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (1 children)

Tylko wtedy dieta wymaga dodatkowej suplementacji, oraz zwiększa ryzyko powstawania struwitow i chorób układu moczowego. Podejrzewam że trzeba częściej odwiedzac weterynarza i robić badania krwi oraz moczu co może się wiązać z dodatkowym stresem dla niektórych zwierząt.

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago (1 children)

Nie jestem pewny czy częściej, w badaniach koty na roślinnej diecie, na ogół miały lepszą kondycję zdrowotną. No ale to są badania na małą skalę, póki nie doczekamy meta-analiz albo obszerniejszych badań to można wyciągać niepewne, ale idące w którymś kierunku, wnioski na podstawie tego.

[–] [email protected] 1 points 2 weeks ago

Tutaj jest przegląd systematyczny sprzed 2 lat odnośnie karmienia psów i kotów roślinnie.

load more comments (9 replies)
load more comments (16 replies)
load more comments (16 replies)